
Marokański tagine z kulkami mięsnymi i jajkami
Porcja dla 4 głodomorów.
- 2 cebule
- 1 cytryna
- 500 g mięsa mielonego wołowego
- 3 łyżeczki przyprawy ras el hannout
- 500 g przecieru pomidorowego
- 100 ml wody lub bulionu
- szczypta szafranu
- 1 łyżeczka cukru
- papryczka chili
- łyżeczka kuminu
- mała cukinia
- papryka dowolnego koloru
- 4 jajka
Mięso mielone połączyć z jedną posiekaną drobno cebulą, skórką startą z cytryny oraz 3 łyżeczkami przyprawy ras el hannout. Następnie uformować małe kulki (ok. 3 cm średnicy).
W rondlu na rozgrzany olej lub oliwę wrzucić cebulę, papryczkę chili oraz szafran. Podsmażać, mieszając, do momentu zeszklenia się cebuli. Następnie dodać przecier pomidorowy, kumin, cukier oraz sok z całej cytryny i wodę lub bulion, a następnie warzywa. Gotować 10 minut.
Następnie ostrożnie dodawać kulki mięsne, tak, aby się nie rozwaliły, i gotować 5 minut. Wbić jajka i gotować do momentu, aż się zetną.
Można podać z kaszą kuskus lub płaskim chlebem. Ja podałam z kaszą bulgur, bo akurat taką miałam, a poza tym uznaję ją za zdrowszą wersję kuskusu:).
Możliwe modyfikacje:
Zapraszam do wypróbowania przepisu. W razie czego, czekam na opinie.
Następnie ostrożnie dodawać kulki mięsne, tak, aby się nie rozwaliły, i gotować 5 minut. Wbić jajka i gotować do momentu, aż się zetną.
Można podać z kaszą kuskus lub płaskim chlebem. Ja podałam z kaszą bulgur, bo akurat taką miałam, a poza tym uznaję ją za zdrowszą wersję kuskusu:).
Możliwe modyfikacje:
- nie trzeba dodawać warzyw lub można dodać inne,
- nie trzeba dodawać jajek,
- zamiast świeżej papryczki chili można użyć harissy lub papryki w proszku,
- jeśli nie masz ras el hannout to możesz dodać kolendry, curry, kuminu, pieprzu, itp. - smak nie będzie ten sam, ale na pewno danie będzie smaczne,
- zamiast wołowiny możesz użyć jagnięciny,
- jeśli lubisz wyraziste smaki, możesz zwiększyć ilość przypraw.
Wrażenia smakowe:
- kulki mięsne fajnie się ugotowały w sosie,
- warzywa przesiąkły smakiem cytryny i przypraw,
- aromaty Maroka na talerzu:)), czyli to, o co nam chodziło.
Zapraszam do wypróbowania przepisu. W razie czego, czekam na opinie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz