Marzy Ci się podróż w dalekie kraje? Biura podróży kuszą reklamami wycieczek objazdowych. Blogerzy-podróżnicy namawiają do samodzielnej wyprawy. Jakie są dobre i złe strony tych dwóch rozwiązań?
Czy to nasz hotel?!?
Zalety wycieczek objazdowych
- do podróży nie trzeba się specjalnie przygotowywać, czyli szukać miejsc noclegowych i dokonywać rezerwacji, planować, co warto zobaczyć, itp.,
- nie musimy się martwić o transport,
- biuro podróży z reguły załatwia formalności wizowe,
- cena wycieczki zawiera większość wycieczek i biletów wstępu (należy zapoznać się z ofertą),
- przewodnik (dobry w swoim zawodzie) dostarcza nam informacji o odwiedzanych miejscach, historii i kulturze odwiedzanego kraju, podaje informacje, gdzie najkorzystniej wymienić pieniądze,
- z reguły nie musimy dźwigać bagażu, na zwiedzanie bierzemy tylko plecak, a waliza zostaje w autokarze,
- mamy ubezpieczenie i w razie potrzeby opiekę medyczną.
Wady wycieczek objazdowych
- jest mało czasu na samodzielne eksplorowanie obcego kraju i integrowanie się z tubylcami,
- wymagana jest punktualność i posłuszeństwo:), jesteśmy uzależnieni od grupy i przewodnika,
- w programie są proponowane z reguły miejsca typowo turystyczne,
- nie zawsze jest okazja do spróbowania miejscowej kuchni, chociaż przewodnicy starają się to organizować,
- pozostali wycieczkowicze mogą nas denerwować swoim zachowaniem, a i my powinniśmy zachowywać się na poziomie,
- ogromna ilość czasu spędzana w autokarze,
- w krajach, takich jak Egipt, wycieczkowicze muszą obowiązkowo odwiedzić komercyjne fabryczki olejków, papirusów, itp.,
- hotele na objazdówkach mogą być różne, więc trzeba być przygotowanym na wszystko (fani pięciogwiazdkowych molochów i all inclusive mogą się rozczarować).
W jednym z hoteli w Turcji
Zalety podróżowania na własną rękę
- wolność - sami wybieramy pory, miejsca (również dalekie od znanych atrakcji turystycznych), środki transportu, możemy dowolnie zmieniać plany,
- mamy czas i możliwości integracji z miejscowymi, co pomaga w poznaniu lokalnej kultury i kuchni,
- reszta wycieczki nie będzie krytykować naszego zachowania albo działać nam na nerwy,
- zbieranie doświadczeń, przydatnych w kolejnych podróżach,
- masa niespodzianek, zarówno fajnych, jak i niemiłych,
- możemy pojechać w miejsca, do których nie dotrą nasi mniej odważni znajomi;).
Tajskie jedzonko na londyńskim Camden Town - całe szczęście istnieją happy hours!
Wady podróżowania na własną rękę
- planowanie, wyszukiwanie, porównywanie ofert hoteli, kwater czy linii lotniczych zajmuje dużo czasu, a niekiedy i doświadczenia,
- czasu wymaga również korzystanie z CouchSurfingu (o którym już niedługo szerzej na blogu),
- sporo czasu możemy stracić na przemieszczanie się, na przykład autostopem,
- powinniśmy się ubezpieczyć,
- niekiedy z pozoru tańszy wyjazd wychodzi drożej z powodu nieprzewidzianych katastrof, drogich lotów czarterowych, itp.
- musimy dźwigać dobytek na plecach.
Uczestniczyłam w czterech wycieczkach objazdowych, organizowanych przez trzy różne biura podróży. O wycieczce po Algierii możesz poczytać tutaj. Na własną rękę, oprócz zakątków naszego pięknego kraju, zwiedzałam także Szkocję, Pragę, Hannover i Londyn. W listopadzie wybieram się do Bratysławy i Wiednia. Oczywiście z moich ukochanym towarzyszem wszystkich podróży. Czekajcie na relację.
Moim zdaniem więcej przygody zazna się, podróżując na własną rękę. Wady, czy może raczej "niewygody" związane z samodzielnym wyjazdem, które wymieniłeś po dłuższym lub częstszym podróżowaniu przestają przeszkadzać - człowiek się przyzwyczaja, ale też opracowuje własne patenty, jak sobie z danymi sprawami szybko i sprawnie radzić.
OdpowiedzUsuńNa organizowane wycieczki jeżdżę od czasu do czasu w ramach "babskich wypadów", kiedy to zaplanowane są plażowanie i tracenie czasu i kasy na zakupy i drinki z plamkami ;)
Pozdrawiam, Asia / btth.pl
Joanno, dziękuję za opinię i zgadzam się z Tobą:). Masz porównanie, bo korzystałaś z obu opcji. Pozdrawiam!
Usuńmimo wszystkich zalet wycieczek zorganizowanych i mimo wszystkich wad wypraw backpackerskich, wolę podróżować na własną rękę. w składzie dobrze znanym, mocno ograniczonym. i szwędać się, odkrywać. parę razy byłam na wycieczkach od biura i 2 lata jeździłam jako organizator, więc znam wszystkie "uroki" podróżowania:))))
OdpowiedzUsuńTati, rzeczywiście, znasz sprawę od podszewki:). W tym roku jadę na zorganizowaną wycieczkę, ale marzy mi się wyprawa do Gruzji. Jeśli chodzi o skład, to też uważam, że musi być dobrze znany i mocno ograniczony, gdyż chodzi o nadawanie na tych samych falach i posiadanie podobnych celów w podróżowaniu.
Usuń