Swoje pierwsze kroki skierowaliśmy do muzeum figur woskowych Madame Tussauds, w którym spędziliśmy 4 godziny bez sekundy nudy. Następnie wybraliśmy się do Harrodsa, czyli luksusowego domu handlowego, ale... nie na zakupy. Ceny naprawdę powalają:). Nie mogliśmy odpuścić sobie Hyde Park'u. W końcu trzeba na własne oczy zobaczyć Speakers Corner.
Budynek Harrodsa w Londynie
Madame Tussauds
Do Madame Tussauds udaliśmy się dość wcześnie, dzięki czemu staliśmy w kolejce tylko jakieś 40 minut, a nie trzy godziny:). Dzięki Oyster Card zapłaciliśmy tylko za jeden bilet (28 funtów). Spędziliśmy tam 4 godziny, fotografując się z (prawie) każdą figurą po kolei. Oczywiście, za każdym razem trzeba czekać, aż sławna osoba "zostanie sama". Figury są naprawdę realistyczne. Odwzorowana jest każda zmarszczka i włosek. Wśród postaci są sławni aktorzy, politycy, sportowcy, piosenkarze, postaci historyczne oraz rodzina królewska.
W niektórych miejscach obsługa robi zdjęcia, które potem można kupić za (jedyne) 10 funtów. Ta sama cena dotyczy odlewów dłoni.
Bardzo ciekawym elementem była przejażdżka mini-taksówkami (wagonikami), podczas której obejrzeliśmy interaktywną historię Londynu (muzyka, ruszające się figury woskowe, itp.). Na koniec obejrzeliśmy film o tym, jak superbohaterowie ratują Świat w kinie 4D. Ponadto w muzeum jest ekspozycja, pokazująca historię Madame Tussauds oraz to jak powstają figury woskowe.
Powalające spojrzenie Bruce'a Willisa
Śniadanie u Tiffaniego
Z rodziną królewską
Horror
Chamber Live to sala, do której mogą wchodzić tylko odważni. Panuje tam mroczna atmosfera, podobna do zamków strachu w wesołych miasteczkach, ale bardziej wyrafinowana. Nigdy nie wiesz, co czai się w ciemności i ścianie dymu. Przebrani aktorzy opanowali sztukę straszenia do perfekcji. Szczerze mówiąc, Michał eksplorował teren, a ja pstrykałam zdjęcia na korytarzu. Tak było bezpieczniej;-).
Horror prawie na żywo
Szanowna pani Tussauds
Przed seansem w kinie 4D
Harrods
Dom handlowy Harrods jest pełen blichtru i luksusowych towarów. Nawet w toalecie jest jak w pałacu, a na koniec można skorzystać z kremu do rąk i perfum. Chodząc po wszystkich tych sklepach, można się zgubić. W części spożywczej zewsząd dochodzą zapachy wspaniałych potraw, a produkty kuszą swoim wyglądem lub opakowaniami. Działy z perfumami i biżuterią dosłownie mnie onieśmieliły, gdyż było tam więcej obsługi niż klientów. W Harrodsie jest nawet sklep Świat Świąt Bożego Narodzenia, w którym przez cały rok grają kolędy. "Zwiedzanie" nic nie kosztuje.
Kurki za 55 funtów za kilogram
Polska Żubrówka w Harrodsie
Zapalniczki z kryształami
Nowinki technologiczne
Cudeńka z cukru
Szlafroczek za jedyne 900 funtów
Boże Narodzenie przez cały rok - co Ty na to?
Hyde Park
Przeszliśmy się po królewskim parku Hyde Park, który był pełen ludzi, korzystających z ładnej pogody. Słynny Speakers Corner nie zaoferował nam nic ciekawego, gdyż mówcy przychodzą tam z reguły w niedzielne poranki.
Speakers Corner
Idąc w stronę stacji metra, przeszliśmy pod marmurowym łukiem Marble Arch, które niegdyś służył tylko rodzinie i oddziałom królewskim w czasie uroczystości. Obok niego stoi ogromna głowa konia.
Statua wielkiej głowy konia przy Marble Arch
Marble Arch
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz